Stucco
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Liverpool & Glasgow
|
Wysłany: Nie 10:47, 03 Sie 2008 Temat postu: ZZ Top |
|
|
ZZ Top - amerykańska grupa rockowa, trio, powstała w 1970 i ciągle aktywna w początkach XXI wieku. Grupa jest przedstawicielem hardrocka i stylu blues rock i południowy rock. W muzyce grupy wyraźnie słychać wpływy boogie. Grupa nie stroniła też od groteski rockowej, reprezentując typowy teksański humor. Choć grupa istnieje nieprzerwanie od ponad trzydziestu lat, nie zaszła w niej ani jedna zmiana personalna.
Zespół ten szybko zdobył szeroką popularność swymi dynamicznymi piosenkami, z charakterystycznymi szybkimi gitarowymi riffami. Okresem największych sukcesów grupy była połowa lat osiemdziesiątych, kiedy to promowany znakomitymi teledyskami album Eliminator, stał się przebojem głównego nurtu rocka. Grupa wykształciła swój niepowtarzalny, groteskowy styl sceniczny. Dwaj frontmani Gibbons i Hill, zapuścili długie brody. Ubrani tak samo, w golfowe kapelusze, obfite koszule i workowate spodnie, mogą uchodzić za dwóch bliźniaków.
(Billy Gibbons)
(od lewej - Hill, Gibbons)
Gimme all your lovin' (sądzę, że możecie to kojarzyć, bo jest to bardzo znana piosenka)
Sharp dressed man (osobiście to uwielbiam ;3)
Rough boy (to też powinniście znać)
Tush
La Grange (również bardzo znana piosenka)
Poznałam ich przez tatę, który puszczał mi w samochodzie La Grange opowiadając o nich, o ich brodach, brzmieniu itd. Zaciekawili mnie, więc po powrocie do domu ściągnęłam sobie dużo piosenek. I tak wyszło, że bardzo ich polubiłam. Są świetni, mają fajne brody (swoją drogą - to był genialny pomysł na wyróżnianie się wśród innych zespołów) a pan Gibbons ma zajebisty głos, który pasuje do szybkich, żywych piosenek (np. Gimme all your lovin', Sharp dressed man), jak i wolnych i smętnych. (np. Rough boy, Blue jeans blues) Ulubione piosenki - La grange, Legs, Gimme all your lovin', Sharp dressed man, Viva Las Vegas, Tush, Rough boy, Blue jeans blues, Sleeping bag, Beer drinkers & hell raisers.
A wam jak się podobają?
|
|