Ściąganie

Este

Często ściągacie? A może wolicie się porządnie nauczyć niż 'oszukiwać'?
Najskuteczniejsze sposoby na ściąganie? Złapali Was kiedyś?

guzikowa · Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 162 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ściągam czasami, ale to głównie zależy od tego, jaka jest lekcja. Wiem, że na Polskim nie mogę ściągać, bo marny mój los. Nauczycielka lustruje wszystkich wzrokiem, tego się tak nie da. Najgorzej jest wtedy, kiedy na sprawdzianie czy kartkówce są inne grupy, tragedia ^^.
Trochę ściągam, głównie na przyrodzie, matko raz się żyje xD

Vienna

czasami ściągam. bywa, że koleżanka z ławki pisze mi cały sprawdzian. =)

cziks.

Czasami. Wszystko zależy od lekcji.
Jak? Zazwyczaj pytam się koleżanek, gdy czegoś nie wiem.

Astre

Raczej staram się uczyć, ale wiadomo, że nie zawsze wychodzi. Dlaczego by więc nie spróbować? Ściągam - albo z zeszytu, albo z ściągi na piórniku, lub z kartki, którą przygotowuję w domu. No i robienie tego na kartce jest dobre, później pamięta się gdzie co jest mniej więcej, a poza tym może się okazać, że coś w głowie zostanie i ściąga będzie zbędna. Kiedyś mnie złapała, ale to było nietrudne - miałam otwarty podręcznik na środku ławki ^^.

Aguszja.

czasami ściągam. ;d
chociaż wolę się nauczyć, bo ze ściągą czasami nie wyjdzie.
a sposoby rożne. najczęściej na ręce lub na kartce sobie pisze. =d

brzóska

Astre

^haha, to masz naprawdę zorientowaną nauczycielkę =D

brzóska

Rockey

nie ściągam. u nas racej nikt nie ściąga, zdaje mi sie.

Aniooł

Ściągam wszystko co się da^. Czasami nawet z koleżanką się zamienimy sprawdzianami. Nikt jeszcze mnie nie przyłapał.

Delirious

Sćiągam dużo. Jeszcze mnie nie złapano. Czasem otwieram zeszyt, czasem mam malutkie karteczki tu i ówdzie, napisane na ręku, różnie to zalezy od lekcji. Jedni nauczyciele kompletnie na to leją, drudzy przeciwnie.

Frau

Raz w pierwszej klasie z Rolanda. Na polskim.
:donotwant:

Obniżyła mi ocenę o jeden stopień. Dzięki bogu!

Ściągam zazwyczaj od koleżanki, z którą siedzę, z kartki, którą ona trzyma w piórniku, a ja muszę bawic sie w grafologa, bo ona nie potrafi tego rozczytać po sobie.

Amicalle

ściągamy, ściągamy, a jakże ;3

najlepiej byłam kiedyś przygotowana do klasówki z biologii: nagrałam sobie wszystko dyktafonem na mp3, później słuchałam tego na sprawdzianie, a słuchawkę przykryłam włosami :d

często też obklejałam klej ściągą, bo trudniej jest zauważyć ściągę na kleju niż luźny papierek ot tak sobie w piórniku.

Eutrepe

Ściągam jak mi się nie chce uczyć za bardzo. Piszę sobie na gumce, przyklejam kartkę na klej albo poprostu tradycyjna ściąga w piórniku =d