Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Este
pancerna.
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:34, 21 Maj 2008 Temat postu: Zupy |
|
|
A no właśnie.
Lubicie zupy?
Ulubione?
Znienawidzone?
I jak ktoś odpowie w stylu: 'najlepsza pomidorowa' i nic więcej, to chyba pobiję. ;3
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Astre
so naive.
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:46, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś wielbiłam zupy, jak miałam do wyboru: drugie danie czy zupa, to zawsze wybierałam to drugie. Teraz mi się to wszystko jakoś przejadło. Nienawidzę ogórkowej, jest obrzydliwa i w ogóle. Wszyscy się mnie pytają, jak można jej nie lubić, no ale można. Pomidorową jem z jak największą chęcią - z ryżem najlepiej. A reszta tak przeciętnie. Ogółem to lubię ryż. Jest jest taka jedna dobra zupa z ryżem, ale kojarzy mi się z chorobami, bo mama zawsze mi ją robi, jak boli mnie żołądek i w ogóle. Ale jest lekko strawna i w ogóle, mniam.
A rosół za tłusty.
Jakieś pół roku temu wcinałam też zupki z torebek, prawie codziennie na kolacje, a teraz? Też już nie mam na nie ochoty, ale ogółem to nie mam nic przeciwko, jeśli to nie jakieś dziwne wynalazki.
naprawdę nie mam pojęcia, kogo możesz mieć na myśli =3
|
|
Powrót do góry |
|
|
cziks.
Gdzie masz kredki?
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:38, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nigdy za specjalnie nie przepadałam za zupami, więc nie jadam ich często. Ba! Prawie w ogóle. Pamiętam, że zawsze lubiłam pomidorową z makaronem i chyba jeszcze ogórkową. A nie znosiłam krupniku* i nadal tego nie znoszę. A no i rosół jeszcze czasem mogłam zjeść. Teraz zresztą też. No ale.
Aha. I jeszcze zupki z torebek, które kiedyś ubóstwiałam, a teraz to czasem mogę tylko zjeść.
*jeśli zle napisałam to przepraszam.
Ostatnio zmieniony przez cziks. dnia Czw 7:38, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hanisława
mamo, mój komputer jest zepsuty.
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie interesuj się, bo dostaniesz kociej mordki.
|
Wysłany: Czw 7:50, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
krupnik, rosół, szczawiowa. a nie cierpię barszczu (jeśli jest na wigilię barszcz to jem tylko same uszka xd) i zupy rybnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
herosine
Zapomniana?
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:31, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja tak jak hanisława braszcze są okropne bialy i czerwony. bleeh.
za to pomidorowa, ogórkowa, krupnik, ostatnio rosół (ja go kiedyś nie znosiłam..) jak najbardziej, mogę zjeść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aguszja.
zagubiona.
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:29, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
lubię.
wszystkie oprócz grochowej i barszczu czerwonego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona
'too shy
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:14, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lubicie zupy?
lubimyyy
Ulubione?
pomidorowa , żurek , barszcz czerwony
Znienawidzone?
jarzynowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Este
pancerna.
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:03, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam zupy, mogłabym je pochłaniać w ogormnych ilościach.
Najlepsza na świecie to barszcz czerwony z uszkami i grzybowa. Mniam.
Nie wzgardzę też jarzynową, pomidorową z ryżem, rosołkiem, krupnikiem..
Praktycznie wszystkie zupy są dobre oprócz barszczu ukraińskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
guzikowa
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:22, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
lubię zupy, jakoś przeciętnie, ale są dobre. najbardziej chyba lubię barszcz czerwony i na wigilię właśnie wszyscy jedli różne potrawy: kluski, ryby, a ja dwie porcje barszczu czerwonego z uszkami, jajkiem, jami xd
lubię ogórkową, pomidorową, ale rosołu nie lubię. muszę sobie dobrze doprawić, żeby przynajmniej w połowie była strawna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokaina.
To ona Bogini seksu.
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Podkowy
|
Wysłany: Czw 16:01, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ogulnie to niezbyt je lubie, znaczy mam kilka ulubionych jak kapuśniak, rosuł, pomidorowa czy fasolowa.. Dobra jest też pieczarkowa, ale wszystkich barszczy czy tych kalafiorowych, ogórkowych, szpinakowych, kropnika nie lubie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Psychoooza.
kiedy księżyc mówi dobranoc.
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:28, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
lubię ogórkową, rosół, pomidorową, kapuśniak ^^.
nie nienawidzę owocowej ;c okropna jest, jak dla mnie.
no i lubię też te z torebek, tzw. zupki chińskie. ale z tych 'sztucznych' to tylko pomidorową. ;c
|
|
Powrót do góry |
|
|
cupid
szerzę zarazę.
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:32, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ble fuj
woda zmieszana z tłuszczem.
no dobra, pomidorówka + kilka kropelek sosu tabasco ~jest dobra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mergia
capo di tutti capi
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:22, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
jak nie muszę to nie jadam.
no nie mogę się tym najeśc, po prostu nie mogę.
nie, że mi nie smakują.
np. taką pomidorową albo żuerk lubię bardzo.
ale jako jedno z dań, a nie główne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
lukier, miód, liryczne cudo
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:56, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
jadam codziennie ^^
najnajnaj jest rosół. dalej: żurek, barszcz czerwony.
nie znoszę: grochowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
mergia
capo di tutti capi
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:00, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Amicalle napisał: |
nie znoszę: grochowej |
też. i grzybowej, omg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|