Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Frau
Teren pilnie strzeżony.
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:45, 10 Lip 2008 Temat postu: Róż. |
|
|
Czy jest dla was wyznacznikiem osoby Barbie?
Czy każdy róż jest różowy?
Czy nosicie różowe rzeczy?
Czy wstydzicie się je nosić?
Dlaczego tak? Dlaczego nie?
Jaki odcień uważacie za ładny?
Czy fiolet jest sweet?
Ostatnio zmieniony przez Frau dnia Czw 12:47, 10 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Niekonkretna
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:04, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Rzadko mi się podobają różowe rzeczy, aczkolwiek niektóre są ładne. Sama posiadam np. różowy sweterek. Nie popadam w paranoję, że nie, bo 'róż jest dla plastików'. A taki malinowy kolor wręcz uwielbiam. ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
mergia
capo di tutti capi
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:33, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
róż różowi nierówny, to po pierwsze.
może byc malinowy, może byc fuksja.
sama absolutnie nie mam alergii na ten kolor, chociaż fakt faktem, że nie noszę się w różu zbyt często. na palcach jednej ręki policzę różowe ubrania, ale coś tam się znajdzie.
generalnie uważam, że to, jak róż się prezentuje zależy od tego z czym się go połączy. np. brudne róże z brązem. albo jakiś soczysty odcień na neutralnym, np. beżowym tle. można też odważniej, czyli z pomarańczem. pewnie najbardziej niebezpieczne są połączenia róż-biel i róż-błękit (nawet nie każdy niebieski). no i pozostaje jeszcze krój. róż+ogromny dekolt? ryzykowne.
a osobiście lubię malinowy, zwłaszcza ten ciemny, głęboki. i wszelkie odcienie brudnego różu.
co do fioletu...
ciemne fiolety zawsze na tak. bakłażan. cudo, nie kolor.
natomiast tych rozbielonych, pastelowych nie lubię.
czy jest sweet?
też zależy od zestawienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frau
Teren pilnie strzeżony.
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:56, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mam jedną bluzkę różową, ale jest ciemna.
I jedną bladoróżową bluzę.
Nie uważam że róż jest dla plastików, zalezy od zestawienia z innymi kolorami.
Ale bez przesady. Jeśli malutka dziewczynka jest ubrana cała na różowo - to tak, jeśli nastolatka- odrzuca mnie. Wygląda jak świnka Piggi.
Nie wstydzę się nosić różu na bluzkach, ale spodni czy spódnicy różowej bym nie ubrała, nawet nie wiedziałabym do czego.
Mam jedną sukienke intensywnie różową, ale ma motyw kwiatowy, który to równoważy.
Fiolety uwielbiam w połączeniu z czarnym lub ciemnym brązem, szczególnie odcień ciemna śliwka.
Jeśli taki intensywny róż, to tylko w niedużej ilości jak nadruk na koszulce, chustka czy wisiorek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Este
pancerna.
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:36, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jak napisała pani mergia nade mną - róż różowi nierówny.
Mam parę różowych rzeczy, głównie dodatków (np. koraliki, pasek z elementem różowym itp.), moja ulubiona koszula jest w różową kratę. Oczywiście że ubieranie się na różowo nie wyznacza tego czy ktoś jest plastikiem czy nie.
Lubię malinowy róż, taki koralowy (mam teraz takie paznokcie ^^), z resztą odcień zależy od tego, co się do tego jeszcze założy. Z fioletem jest tak samo. Każdy kolor może być ładny.
Ostatnio zmieniony przez Este dnia Pią 14:36, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mergia
capo di tutti capi
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:39, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Este napisał: |
Lubię malinowy róż, taki koralowy |
ooo, taki klasyczny koral też jest fajny.
zwłaszcza taki, o którym ciężko powiedziec, czy to jeszcze róż, czy rozbielony oranż.
mm ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
toire
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:22, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ojej. róż. hym.
przeszkadza mi przede wszystkim taki "odblaskowy" a z pozostałymi odcieniami jestem jeszcze w stanie się pogodzić :p
Frau napisał: | Nie uważam że róż jest dla plastików, zalezy od zestawienia z innymi kolorami.
Ale bez przesady. Jeśli malutka dziewczynka jest ubrana cała na różowo - to tak, jeśli nastolatka- odrzuca mnie. Wygląda jak świnka Piggi.
Nie wstydzę się nosić różu na bluzkach, ale spodni czy spódnicy różowej bym nie ubrała, nawet nie wiedziałabym do czego. |
taa, jestem tego samego zdania.
jesli chodzi o fiolet to ja po przede wszystkim prferuję na pazkokniach! amciu-amciu xd ale na prawdę fioletowy mi się podoba :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
brzóska
panna z latawcem`
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 1418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:01, 11 Lip 2008 Temat postu: Re: Róż. |
|
|
Frau napisał: | Czy jest dla was wyznacznikiem osoby Barbie?
Czy każdy róż jest różowy?
Czy nosicie różowe rzeczy?
Czy wstydzicie się je nosić?
Dlaczego tak? Dlaczego nie?
Jaki odcień uważacie za ładny?
Czy fiolet jest sweet? |
niekoniecznie.
jak już ktoś wspomniał, róż różowi nierówny.
tak. niekoniecznie takie jasne różowe, ale malinowy tak.
nie, dlaczego? kolor jak każdy inny.
jak już mówiłam, malinowy jest najładniejszym odcieniem różu.
według mnie, to zależy jeszcze jaki odcień tego fioletu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
lukier, miód, liryczne cudo
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:42, 29 Lip 2008 Temat postu: Re: Róż. |
|
|
Czy jest dla was wyznacznikiem osoby Barbie? nienienie, chyba, że jest różowa od stóp do głów.
Czy nosicie różowe rzeczy? nie, bo nie lubię - nie mam chyba ani jednej różowej rzeczy ;3 (a nie, mam! koszulę z różowymi paskami^^)
Czy wstydzicie się je nosić? nie, ale nie lubię ;x
Jaki odcień uważacie za ładny? taki delikatny^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
cziks.
Gdzie masz kredki?
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:30, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Niektóre odcienie różu są dosyć ładne, ale na co dzień staram się nie ubierać ciuchów w tym kolorze. Nie wstydzę się go nosić, pod warunkiem że nie jestem cała różowa. Nie będę ukrywała, że ten kolor przypomina mi osoby typu 'barbie'. I fiolet nie jest słit moim skromnym zdaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Psychoooza.
kiedy księżyc mówi dobranoc.
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:44, 30 Lip 2008 Temat postu: Re: Róż. |
|
|
Czy jest dla was wyznacznikiem osoby Barbie? - nie, oczywiście, że nie.
Czy każdy róż jest różowy? - powtórzę po raz trzeci - róż różowi nierówny. trudno porównywać ten taki normalny róż z np. jasnym fioletem czy kolorem malinowym.
Czy nosicie różowe rzeczy? - zdarza mi się założyć różową bluzkę albo coś w tym stylu. a różowe skarpetki w czachy to po prostu uwielbiam ^^.
Czy wstydzicie się je nosić? - nie. niby czemu?
Dlaczego tak? Dlaczego nie? - kolor jak każdy inny. po prostu przyjęło się, że róż to kolor przesłodzonych panienek. stereotypowe podejście ;)
Jaki odcień uważacie za ładny? - jasny fioletowy, liliowy taki (:
Czy fiolet jest sweet? - NIE! jeszcze czego ^^'
Ostatnio zmieniony przez Psychoooza. dnia Śro 20:44, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieidealny
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz te okulary?
|
Wysłany: Śro 20:59, 30 Lip 2008 Temat postu: Re: Róż. |
|
|
Tak ja używam różu. No ba, trza o siebie dbać xD
Jak ja kocham takie tematy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
lukier, miód, liryczne cudo
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:08, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
^ale temat nie jest o różu do buzi, tylko o kolorze :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
mergia
capo di tutti capi
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:15, 30 Lip 2008 Temat postu: Re: Róż. |
|
|
Nieidealny napisał: |
Jak ja kocham takie tematy... |
temat jak temat, wymiana poglądów nawet odnośnie błahych spraw - siłą napędową każdego forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kru
wystarczy jedno słowo, jeden gest...
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tąd nie widać.
|
Wysłany: Śro 21:44, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Czy jest dla was wyznacznikiem osoby Barbie? Zależy jak bardzo osoba jest różowa. Jeśli cała (jak słynna Sylwusia z "Rozmów w toku), to tak. xd
Czy każdy róż jest różowy? Są różne odcienie.
Czy nosicie różowe rzeczy? Niet.
Czy wstydzicie się je nosić? Nie lubię różowego.
Dlaczego tak? Dlaczego nie? Razi mnie w oczy. xd Nie pasuje do mnie.
Jaki odcień uważacie za ładny? Żaden.
Czy fiolet jest sweet? Do fioletu nic nie mam.
Ostatnio zmieniony przez Kru dnia Śro 21:45, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|